Urząd Skarbowy w Żywcu wystawił na licytację 10 rowerów. To jednoślady wyczynowe, z których większość wyceniono na kilkanaście tysięcy złotych. Najdroższy egzemplarz ma wartość 24 tys. zł. Potencjalnych kupujących może zachęcić fakt, że towar jest nieużywany.

Rowery należą do lokalnego przedsiębiorcy zajmującego się handlem i serwisowaniem tego typu sprzętów. Jednoślady trafiły na licytację w ramach postępowania urzędu skarbowego wobec podatnika.

W wykazie sprzedawanych przedmiotów przeważają rowery górskie marki Trek z amortyzatorami i aluminiowymi ramami. Wśród nich są egzemplarze w wersji enduro, służące do pokonywania ostrych zakrętów, wzniesień i nierównych nawierzchni. Osoby oczekujące wspomagania mogą wybrać elektryczne rowery górskie z akumulatorami. W zależności od egzemplarza wartość szacunkowa wynosi od 17 do 20 tys. zł, a ceny wywołania stanowią 75 proc. tych kwot.

Najdroższe i najtańsze w tym zestawie są rowery szosowe. Trek Madone wyceniono na 24 tys. zł, przy czym licytacja rozpocznie się od kwoty 18 tys. zł. Na drugim końcu skali jest Trek Domane 3. Jego wartość ustalono na 6,8 tys. zł, a cena wywołania to 5,1 tys. zł.

W ofercie jest też rower przełajowy Trek Crockett, który będzie można kupić za minimum 5,78 tys. zł. Sprzęt wyceniono na 7,7 tys. zł.

Rowery są nowe i znajdują się na ekspozycji w sklepie zobowiązanego.

Termin licytacji wyznaczono na 23 kwietnia br. W przypadku ośmiu rowerów obowiązuje wadium, które trzeba wpłacić do 22 kwietnia. Sprzedaż jest opodatkowana podatkiem od towarów i usług.

To kolejny raz w ostatnim czasie, gdy na licytację trafiają wartościowe rowery. Kilka tygodni temu Drugi Urząd Skarbowy w Częstochowie sprzedawał jednoślady marki Porsche, wycenione na 10 tys. zł za sztukę.