- 13 kg tytoniu do palenia bez znaków akcyzy nie trafiło do odbiorców.
- W wykryciu trefnego towaru pomogła labradorka Sonia.
Do zdarzenia doszło w trakcie kontroli przesyłek pocztowych przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej ze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).
Funkcjonariuszy w kontroli wspierała labradorka Sonia. To właśnie dzięki niezawodnemu węchowi Soni w 4 przesyłkach pocztowych znalezione zostały wyroby tytoniowe w postaci tytoniu do palenia bez oznaczeń, bez polskich ani innych znaków akcyzy o łącznej wadze 13 kg i wartości rynkowej blisko 11 tys. zł. Na zatrzymanym towarze ciąży należny podatek akcyzowy w kwocie ponad 12 tys. zł oraz podatek VAT w wysokości blisko 4 tys. zł.
Paczki miały trafić do indywidulanych odbiorców na terenie województwa śląskiego. Postępowanie w tej sprawie poprowadzi Śląski Urząd Celno-Skarbowy w Katowicach.
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że nabywanie, przechowywanie, przewożenie i przenoszenie nielegalnych wyrobów tytoniowych, a także pomaganie w ich zbyciu czy ukryciu, stanowi przestępstwo lub wykroczenie skarbowe zagrożone karą grzywny, pozbawienia wolności lub obu tym karom łącznie.