• W Malborku-Kałdowie, Szymankowie i Tczewie odbyły się uroczystości upamiętniające inspektorów celnych i kolejarzy zamordowanych 1 września 1939 r.
• W uroczystościach na Pomorzu wzięła udział szefowa KAS Magdalena Rzeczkowska, z-ca szefa KAS Anna Chałupa,  przedstawiciele kierownictwa izb administracji skarbowej oraz urzędów celno- skarbowych, w tym Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Katowicach Mariusz Gojny oraz Naczelnik Śląskiego Urzędu Celno- Skarbowego w Katowicach Marta Markowska.

Uroczystości w Malborku-Kałdowie

Kierownictwo KAS uczestniczyło w rocznicowych obchodach w Malborku.

Pielęgnowanie i utrwalanie pamięci o tamtych wydarzeniach jest obowiązkiem nas wszystkich

– powiedziała minister Magdalena Rzeczkowska.

Przed II wojną światową w Malborku-Kałdowie znajdowało się przejście graniczne, a na bocznicy kolejowej stały wagony, które były tymczasową siedzibą inspektorów celnych po tym, jak w maju 1939 r. spłonęła ich placówka.

Minister Magdalena Rzeczkowska, wspólnie z dyrektor Barbarą Bętkowską-Celą, wyróżniły emerytowanego funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej Romualda Adamowicza za pielęgnowanie pamięci o poległych inspektorach celnych oraz za starania o uhonorowanie poległych odrębnym miejscem pamięci – jedynym w Polsce pomnikiem ku czci celników.

Uroczystość w Malborku zakończono apelem pamięci i złożeniem wieńców pod Pomnikiem Celników Polskich.

Uroczystości w Szymankowie i Tczewie

Dalsze wydarzenia związane z obchodami rocznicy wybuchu II wojny światowej miały miejsce w Szymankowie i Tczewie. W trakcie uroczystości złożono wieńce pod tablicą pamięci na dworcu kolejowym i pod pomnikiem, który upamiętnia zamordowanych.

W swoich przemówieniach minister Magdalena Rzeczkowska oraz przedstawiciel kolejarzy Jacek Prętki oddali hołd zamordowanym za wolność ojczyzny kolejarzom i urzędnikom skarbowym.

Polscy urzędnicy celni i kolejowi na stacji w Szymankowie po wybuchu wojny uniemożliwili przejazd niemieckiego pociągu pancernego i przekazali informację o nim polskim żołnierzom, broniącym mostu w Tczewie. Zapłacili za to najwyższą cenę. 1 września 1939 r. faszystowskie bojówki zamordowały w Szymankowie 21 Polaków, głównie celników i kolejarzy.

W Tczewie bohaterscy celnicy, urzędnicy skarbowi i kolejarze, zostali zamordowani w akcie zemsty za pomoc jednostce saperów w wypełnianiu żołnierskiego obowiązku.