Funkcjonariusze KAS ujawnili w Zabrzu blisko 140 sztuk opakowań zawierających substancje psychoaktywne. Nielegalne substancje w zagranicznych przesyłkach pocztowych wyczuła labradorka Rossi, wyszkolona do wykrywania narkotyków. Akcja zakończyła się zabezpieczeniem trefnych substancji, których wartość przekroczyła 445 tys. złotych.

Funkcjonariusze KAS ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego kontrolowali przesyłki pocztowe w Zabrzu. W rutynowych czynnościach kontrolnych mundurowych wspierała doświadczona w wykrywaniu narkotyków labradorka Rossi. Czujny nos Rossi wyczuł podejrzane substancje w jednej z paczek. Funkcjonariusze KAS postanowili to dokładnie sprawdzić. Okazało się, że wewnątrz znajduje blisko 140 sztuk opakowań z substancją oleistą. Badanie narkotestem wykazało, że w środku znajdują się substancje psychoaktywne zawarte w konopiach. Przesyłka została wysłana z USA i miała trafić do odbiorcy w Małopolsce.

W wyniku dalszych czynności funkcjonariusze śląskiej KAS pojawili się u odbiorcy przesyłki. W trakcie przeszukania zabezpieczyli jeszcze 169 różnych opakowań (buteleczki, kapsułki), zawierających olej konopny i substancje psychoaktywne, które mogą poważnie zagrażać zdrowiu i życiu, wywołując psychozę, wzrost ciśnienia tętniczego, przekrwienia i obrzęki, apatię oraz otępienie.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że nielegalne substancje psychotropowe miały trafić do sprzedaży za pośrednictwem internetu. Mundurowi oszacowali, że wartość ujawnionego towaru to ponad 445 tys. złotych.

Trefne substancje zostały zabezpieczone i będą stanowiły dowód w sprawie o czyn z art. 55 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Postępowanie w tej sprawie poprowadzą mundurowi ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach Za sprowadzanie substancji psychotropowych, odurzających grozi wysoka kara grzywny i kara pozbawienia wolności do lat 5. O wysokości kary zdecyduje sąd.